TYP: a1

Frederick Marryat "Peter Simple"

sobota, 7 września 2013
MZ

Dawno, dawno temu, nie za górami i lasami, lecz w Gdańsku, istniało wydawnictwo. Nosiło ono imię „Morskie”. Zgodnie ze swą nazwą publikowało literaturę żegludze i morzom poświęconą.

Wydawnictwa już nie ma. Wbrew obiegowej mądrości mówiącej, że natura pustki nie znosi, nikt ani nic luki jaka powstała nie zapełnił. Szkoda, przecież na publikacjach tej zacnej oficyny wychowały się pokolenia późniejszych żeglarzy, marynarzy, pasjonatów podróży i miłośników szumu wiatru i plusku fal. W dorobku wydawnictwa były reportaże, wspomnienia, relacje z rejsów, biografie słynnych zarówno polskich jak i światowych żeglarzy oraz klasyka literatury marynistycznej.


Wydawnictwa nie ma, ale można jeszcze natknąć się na książki jakie w nim przygotowano. Warto pobuszować we wnętrzach antykwariatów, choćby po to, by zdobyć „Petera Simple” Fredericka Marryata. To prawdziwa klasyka, pełna przygód i zwrotów akcji awanturnicza powieść. Rzecz dzieje się na okrętach angielskiej marynarki wojennej. Autor wie o czym pisze, sam bowiem służył na pokładzie, od chłopca okrętowego po stopień komandora. Brał udział w większości operacji na morzu zarówno podczas wojen napoleońskich, jak i w latach późniejszych, awansując na coraz wyższe stanowiska. Te doświadczenia powodują, że każdy opis, każdy szczegół marynarskiego życia i pracy tchnie autentycznością. Jednym słowem książka ta to prawdziwa uczta dla miłośników marynistyki.

Frederick Marryat „Peter Simple”
Wydawnictwo Morskie Gdańsk 1973
Tom I stron 360, tom II stron 348
Cena antykwaryczna: ?

TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 listopada

Francis Joyon na trimaranie IDEC wyruszył z Brestu samotnie w okołoziemski rejs z zamiarem pobicia rekordu Ellen MacArthur; zameldował się na mecie po 57 dniach żeglugi, poprawiając poprzedni rekord o dwa tygodnie.
piątek, 23 listopada 2007