TYP: a1

Wielka Rafa - wielka katastrofa

środa, 6 kwietnia 2016
Anna Ciężadło
Cywilizacja nie zawsze i dla każdego jest dobra. Postęp technologiczny, zmiany klimatyczne, większa liczba ludzi - to wszystko powoduje, że niektóre obszary naszej planety nikną niemal na naszych oczach. Przygotowaliśmy dla Was listę miejsc, z odwiedzinami do których trzeba się spieszyć bo niedługo mogą zniknąć.

Spośród miejsc, które koniecznie trzeba zobaczyć, zanim znikną na zawsze, z pewnością należy wymienić Wielką Rafę Koralową. Ten bajkowy świat, pełen stworów rodem z szalonej kreskówki ginie - i to w szybkim tempie. Co gorsza, nie do końca wiadomo, dlaczego tak się dzieje, choć pewne podejrzenia oczywiście mamy: z pewnością Rafie nie służy zanieczyszczenie środowiska, odłupywanie jej kawałków na pamiątkę dla szwagra, ani rabunkowa gospodarka w zakresie połowu ryb i owoców morza.

Wielka Rafa Koralowa
By NASA, by MISR - probably http://photojournal.jpl.nasa.gov/catalog/pia03401, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=163272


Dlaczego Rafa jest taka wyjątkowa?

Przede wszystkim, jest naprawdę duża – wdać ją aż z kosmosu, a zajmuje powierzchnię ponad 340 tys. km². Jest więc większa, niż Polska, a to całkiem spory kraj. Jest też dość nobliwa, żeby nie powiedzieć – stara, bowiem jej wiek szacuje się na jakieś 18 milionów lat.
No i wreszcie – jest piękna; naprawdę piękna, zaś żyjące tam gatunki roślin i zwierząt (lub zwierząt, wyglądających jak rośliny albo przybysze z kosmosu), stanowią unikatowy na skalę planety ekosystem. Wszystko to sprawiło, że Wielka Rafa została na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury i Przyrody UNESCO. Honorowe miejsce na liście, niestety, nie wystarczy.

Jak bardzo jest źle?

Faktem jest, że Rafa ginie. Słyszymy o tym już od tak dawna, że poniekąd impregnowaliśmy się na kolejne doniesienia - tym bardziej, że skoro wszyscy są zgodni co to faktu, że Rafę trzeba chronić, to pewnie jest chroniona. Oczywiście, że jest - sęk w tym, że chyba nie do końca skuteczne, bowiem naukowcy donieśli, iż tej wiosny odnotowano największe jak dotąd blednięcie korali. Co więcej, badacze z Uniwersytetu Jamesa Cooka twierdzą, iż ostatnie blednięcie zmieniło wygląd Wielkiej Rafy w sposób nieodwracalny.

Dlaczego korale bledną?

Może że starości? Poniekąd; w rzeczywistości bledną, kiedy umierają, a umierają dlatego, że z jakiegoś powodu giną organizmy, z którymi korale żyją w symbiozie. Utrata barw nie jest więc jedynie kwestią estetyki (zawsze to fajnie, jak jest kolorowo), ale świadectwem, że coś jest nie w porządku - i to bardzo, bowiem eksperci podkreślają, że problem bielenia dotyczy już 95 proc. elementów składowych ekosystemu Wielkiej Rafy.


By Copyright (c) 2004 Richard Ling, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=78275


Co z tym zrobimy?


Australia, jako kraj położony na krańcu świata, doskonale zdaje sobie sprawę z faktu, że turyści, którzy podejmują trud i koszty związane z wyprawą na takie odległości, robią to nie tyle z powodu kangurów, które mogą obejrzeć w ZOO, ale głównie ze względu na Rafę. A Rafa się kończy. Mając to na uwadze, Australia przedstawiła 35 letni plan ochrony Rafy, zakładający ograniczenie emisji zanieczyszczeń o 80 proc. do 2025 roku. Planuje się też przeznaczenie dodatkowych funduszy na monitorowanie Rafy. A trzeba przyznać, że mimo zakazu wydobywania i handlu koralowcami, obowiązującego w ponad 160 krajach świata, wciąż znajdują się ludzie, którzy mają te zakazy w poważaniu i odłupią mały kawałeczek. Dla szwagra.

Jeśli chcecie popłynąć do Australii, oferty czarterów znajdziecie TUTAJ Tagi: Wielka Rafa Koralowa, Australia,
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 21 listopada

Do wybrzeży na północ od Wirginii, pierwszej angielskiej kolonii w Ameryce, na statku "Mayflower" przybyło 102 osadników. Założyli miasto w Plymouth, od nazwy portu, z którego wypłynęli we wrześniu; tak narodziła się Nowa Anglia.
sobota, 21 listopada 1620