Zjawa IV utknęła na mieliźnie koło półwyspu Falsterbo u wybrzeży Szwecji. Cała załoga jest bezpieczna.
By Happa - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=29134357 |
W poniedziałek, ok. godz. 14 Zjawa IV weszła na mieliznę koło półwyspu Falsterbo. Załoga została ściągnięta z jachtu przez SAR. Aktualnie jacht nadzorowany jest przez jednostkę Coast Guard-u. według najnowszych informacji, jednostka wciąż tkwi na mieliźnie, przechylona około 40 stopni na burtę, w środku znajduje się woda.
Zjawa IV to kecz bermudzki o długości 18,7 m, zbudowany w 1949 roku w Szwecji. Początkowo pełnił funkcję kutra ratowniczego. W latach 70. został przekazany Centrum Wychowania Morskiego ZHP i zaczął pływać jako harcerski jachtszkolny.
Zjawa IV jest kontynuatorką jachtów o tej samej nazwie, którymi w latach 1932 - 1939 Władysław Wagner opłynął, jako pierwszy Polak, kulę ziemską.
Tagi: Zjawa IV, mielizna, wypadek