Statek towarowy EMS Majestic, który przepływał wczoraj kanał La Manche, zaczął nabierać wody. Z pomocą jednostce przyszła straż przybrzeżna. Towarowiec udało się odholować do portu. Nikomu z załogi nic się nie stało.
Do wydarzenia doszło wczoraj około 19, kiedy straż przybrzeżna Zjednoczonego Królestwa odebrała nadany przez załogę statku sygnał ratunkowy. Przepływając przez Cieśninę Kaletańską - najwęższą część kanału La Manche - jednostka napotkała na sztorm i zaczęła nabierać wody. Do pomocy wyruszyły śmigłowce i jednostki ratunkowe straży, a także okoliczne statki.
Jednym ze statków wysłanych na pomoc towarowcowi był "Thor Frigg", najnowszej generacji holownik. Dzięki niemu udało się bezpiecznie przetransportować tonącą jednostkę do portu w Southampton. Dwuosobowa załoga "Majestica" została z powodów bezpieczeństwa przetransportowana na brzeg drogą powietrzną.
Do wybrzeży na północ od Wirginii, pierwszej angielskiej kolonii w Ameryce, na statku "Mayflower" przybyło 102 osadników. Założyli miasto w Plymouth, od nazwy portu, z którego wypłynęli we wrześniu; tak narodziła się Nowa Anglia.