Do incydentu doszło około 25 mil morskich na północny wschód od portu Konstanca na Morzu Czarnym. Kiedy jednostka rumuńskiej marynarki wojennej próbowała rozbroić ładunek wybuchowy, nastąpił wybuch. Na szczęście nikt z liczącej 75 osób załogi nie został ranny.
Jak to się stało?
Jak informuje rumuńskie ministerstwo obrony, okręt marynarki wojennej brał udział w akcji rozbrajania miny. Operacja miała miejsce w miniony czwartek i była przeprowadzana w niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Silny wiatr i wysokie fale znacznie utrudniały realizację zadania. Prawdopodobnie to właśnie z ich powodu doszło do eksplozji ładunku.
Mimo znacznej siły wybuchu żaden z marynarzy nie zginął ani nie został ranny. W oficjalnym komunikacie ministerstwa czytamy również, że nie ma większych szkód na pokładzie, a konstrukcja jednostki nie została naruszona.
Dryfujące zagrożenie
Od początku wojny na Ukrainie Morze Czarne stanowi jeden z najniebezpieczniejszych akwenów na świecie. Problemem są nie tylko rosyjskie jednostki, ale też dryfujące miny, bardzo trudne do znalezienia i zneutralizowania.
Warto przypomnieć, że w ciągu 200 dni trwania tego konfliktu Rumunia, Bułgaria, Turcja oraz Ukraina zniszczyły na zachodnich wodach Morza Czarnego już 28 takich ładunków. Problem jest jednak ogromy – wojna zaczęła się 24 lutego, a już w połowie marca szacowano ilość dryfujących min na około 400 sztuk. Zarówno Rosjanie, jak i Ukraińcy wypierają się stosowania tego rodzaju ładunków wybuchowych.
Broń asymetryczna
Dryfujące miny uznawane są za tzw. broń asymetryczną. Nie chodzi tu jednak o kształt: rzecz w tym, że mogą one wyrządzić stosunkowo duże szkody w odniesieniu do swojej ceny. Tego rodzaju ładunki występują w wielu odmianach, a na dodatek mogą być rozmieszczone na rozmaitych głębokościach.
Różny bywa też sposób ich detonacji: te najstarsze aktywują się pod wpływem kontaktu z jakimś obiektem (np. kadłubem jednostki pływającej – zauważmy, że niekoniecznie musi to być okręt marynarki wojennej). Nowsze modele reagują na fale magnetyczne, zmiany ciśnienia, albo dźwięki. Lokalizowanie i neutralizacja takich ładunków jest bardzo uciążliwa, a przy tym powoduje znaczne utrudnienia w ruchu morskim.
Tagi: miny, Rumunia, Morze Czarne, eksplozja, zagrożenie, wojna