Po szumnych zapowiedziach i burzliwych dyskusjach, nie tylko medialnych okazuje się, że do rejsu Mateusza Kusznierewicza w ramach projektu Polska 100 nie dojdzie. Polska Fundacja Narodowa wycofała się z finansowania projektu.
Oczywiście pojawiły się natychmiast medialne spekulacje, że do zarzucenia projektu przyczyniła się publiczna nagonka oraz naciski polityczne. Ani Mateusz Kusznierewicz, ani Polska Fundacja Narodowa tego nie potwierdzili. Obie strony natomiast rozpoczęły pojedynek na oświadczenia.
Polska Fundacja Narodowa wskazuje, że zerwała współpracę z żeglarzem z powodu „utraty zaufania”: „Polska Fundacja Narodowa kończy współpracę przy projekcie Polska 100 z Fundacją Navigare i Mateuszem Kusznierewiczem. To skutek utraty zaufania PFN zarówno do Pana Kusznierewicza jak i do związanej z nim fundacji" – czytamy w „Gazecie Wyborczej”, publikującej oświadczenie PFN.
„9 kwietnia trafiło do nas pismo o postępowaniu komorniczym prowadzonym wobec Mateusza Kusznierewicza. Pod koniec kwietnia dotarły do nas także informacje z których wynika, że przynajmniej część załogi jachtu nie otrzymuje zwrotu kosztów ani wynagrodzeń oraz że Navigare nie uregulowała wszystkich faktur za rebranding i osprzęt jachtu. Jednocześnie z otrzymanych dokumentów wiemy, że do przedsiębiorstw Prezesa Zarządu Navigare Piotra Obidzińskiego oraz powiązanych z Mateuszem Kusznierewiczem, opłacone zostały faktury w wysokości ponad 185 tysięcy złotych w tym ”z tytułu projektu na wodzie” - co trudno jest obecnie zrozumieć skoro projekt jest w fazie przygotowawczej” – oświadcza Fundacja.
„Polska Fundacja Narodowa musi przywiązać szczególną wagę do wydatkowania środków przekazywanych beneficjentom projektów. Dotychczasowa umowa z Navigare wygasła 30.04.2018 r. i mając na względzie niewywiązywanie się przez Navigare z ustaleń - zdecydowaliśmy się na kontynuowanie projektu bez udziału Fundacji Navigare oraz bez Mateusza Kusznierewicza” – zaznaczono w komunikacie.
Mateusz Kusznierewicz nie pozostał dłużny i odpowiedział własnym oświadczeniem:
„W związku z nieprawdziwymi informacjami nt. przyczyn zakończenia projektu Polska100 informujemy:
1. Umowa między PFN a Fundacją Navigare wygasła 30 kwietnia z mocy prawa, ponieważ PFN nie wywiązał się z zobowiązania zakupu jachtu w tym terminie. Warunkiem realizacji projektu Polska100 był zakup przez Polską Fundację Narodową jachtu i warunku tego PFN nie spełnił. Fundacja Navigare niezależnie od doniesień medialnych przez ostatnie tygodnie wzywała bezskutecznie PFN do wykonania umowy.
2. To na zlecenie PFN, blisko 20 osobowa załoga zatrudniona przez Fundację Navigare rozpoczęła wcześniej proces przygotowań jachtu do rejsu oraz rebrandingu. Wszystkie prace były prowadzone na zlecenie PFN, pod nadzorem PFN a kontrolę i akceptację nad wydatkami sprawował przedstawiciel PFN.
3. Do tej pory PFN nie pokryła wydatków Fundacji Navigare poniesionych na remont jachtu, czym doprowadziła Fundację Navigare, instytucję działającą od blisko dekady, do upadku. Załoga oraz firmy zaangażowane do projektu, w Polsce i za granicą, czekają wciąż na zaległe wynagrodzenia.
4. Budżet projektu, w tym wynagrodzenia załogi oraz osób prowadzących projekt były akceptowane przez PFN.
5. Podczas licznych spotkań, przedstawiciele zarządu PFN wielokrotnie złożyli wobec przedstawicieli Fundacji Navigare zobowiązanie do pokrycia zobowiązań powstałych na skutek przeciągającej się transakcji zakupu jachtu.
6. Fundacja Navigare przedstawiła PFN natychmiast wszelkie informacje finansowe przy całkowitym milczeniu PFN od marca
7. Mateusz Kusznierewicz i Fundacja Navigare to pomysłodawcy projektu Polska100. Nie wyobrażamy sobie możliwości kontynuowania tego projektu bez jego autorów, mających prawa do tego pomysłu oraz brandingu jachtu, zaprezentowanego poniżej
8. Jest nam ogromnie przykro, że tak ambitny projekt żeglarski kończy się niepowodzeniem jeszcze przed wyruszeniem w drogę. Wierzymy, że zaistniałe nieporozumienia uda się jeszcze wyjaśnić, a załoga i podwykonawcy otrzymają zaległe wynagrodzenia”.
Z kolei na swoim osobistym profilu FB Mateusz Kusznierewicz dodaje: próba zrzucenia winy za niepowodzenie projektu na mnie narusza moje dobra osobiste. Takie działanie musi wzbudzić mój sprzeciw. Projekt Polska100 jest pomysłem grupy znakomitych żeglarzy. Po wielu rozmowach nawiązaliśmy współpracę z Polską Fundacją Narodową, która została partnerem strategicznym. Operatorem projektu została Fundacja Navigare. Nie mogę uwierzyć, że ten projekt nie zostanie zrealizowany. To wielka strata dla Polski i dla Polaków.
Wszelkie inne postępowania toczące się z moim udziałem pozostają bez wpływu na projekt, realizowany przez Fundację Navigarę posiadającą odrębną ode mnie osobowość prawną. Tylko dla porządku zaznaczam, że sfinansowałem ten projekt z własnych środków w wysokości blisko 200 tyś. złotych.
Cały czas deklarowałem i wyrażam pełną gotowość do udziału rejsie dookoła świata by uczcić 100. Rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.