Statki napędzane wodorem? Być może to przyszłość sektora morskiego. W Stanach Zjednoczonych rusza projekt budowy pierwszego statku z wodorowymi ogniwami paliwowymi.
Napęd wodorowy to ekologiczna alternatywa dla transportu morskiego. Jedynym efektem ubocznym jego stosowania jest woda, masowe więc zastosowanie tego rodzaju napędu pozwoliłoby drastycznie ograniczyć zanieczyszczenia i emisję gazów cieplarnianych. A to bardzo ważne, bo morski sektor handlowy znacznie przyczynia się do światowej emisji CO2, emitując rocznie ok. 1000 milionów ton CO2 rocznie (ok. 2,5 % emisji gazów cieplarnianych na świecie)
Firma Golden Gate Zero Emission Marine, budująca systemy wodorowe dla rynku morskiego, otrzymała 3 miliony dolarów dotacji dla California Air Resources Board (CARB) na cele związane z budową pierwszego amerykańskiego statku napędzanego wodorem.
Projektowana jednostka to katamaran długości około 30 metrów, osiągający prędkość maksymalną 22 węzłów, który będzie mógł pomieścić 84 pasażerów. Statek jest wyposażony w podwójne silniki elektryczne, ogniwa paliwowe oraz zestaw akumulatorów. Zbiorniki wodoru z kompozytu Hexagon będą zawierały wodór wystarczający do obsługi statku przez okres do dwóch dni pomiędzy kolejnymi tankowaniami. Statek nazywa się Water-Go-Round, co nawiązuje do cyklu technologii wodorowej.
Statek zostanie wypuszczony na wody w 2019 roku. Przez pierwsze trzy miesiące ma pływać po Zatoce San Francisco.
Tagi: statek, wodór, napęd