Krystalicznie czysta, turkusowa woda? Tak zaczynają wyglądać jeziora w Finlandii. Jednak niezwykła przejrzystość to tylko stan przejściowy. I efekt uboczny niezwykłej metody oczyszczania wody, jaką zastosowali Finowie.
Littoistenjärvi paradise #visitfinland #littoinen #kissmyturku #valokuvaus #ilmakuvaus #dji #djiphantom4pro #aerialphotography pic.twitter.com/FrSS3zV3y4
— Timo Oksanen (@timoksanen) 24 maja 2017
Rok temu zastosowano eksperymentalna kurację do oczyszczenia Littoistenjaervi - jeziora położonego między gminami Kaarina i Lieto, ok. 10 km na wschód od Turku. Do jeziora wpuszczono specjalnie dobrane chemikalia, które miały wytrącić z wody fosfor, sprzyjający wzrostowi sinic. Glony zniknęły a woda nabrała nienaturalnej, turkusowej barwy, przynależnej raczej morzom z zupełnie innej strefy klimatycznej. Littoistenjaervi natychmiast stało się turystyczną atrakcją, przyciągającą między innymi nurków czy wielbicieli podwodnej fotografii. Przejrzystość okazała się być nietrwałym efektem ubocznym – po kilku tygodniach pod wpływem naturalnych procesów zachodzących w wodzie zaczęła zanikać, ale jej jakość pozostała na dobrym poziomie.
Littoistenjaervi nie jest pierwszym zbiornikiem, w którym zastosowano proces chemicznego oczyszczania. Finowie podobna kurację zastosowali po raz pierwszy w 2002 r. oczyszczając jezioro w okolicach Naantali, na południowo-zachodnim wybrzeżu kraju. Także i w tamtym zbiorniku, "turkusowa poświata" dość szybko zniknęła, ale poziom glonów pozostał w normie.
Do oczyszczania jeziora użyto m.in. chlorku poliglinu - używa się do np. uzdatniania wody pitnej. Proces ma stosunkowo niski wpływ na środowisko zbiornika - stosunkowo, co nie znaczy, że nie ma żadnego. Woda zmieszana ze środkami nie jest trująca ani dla człowieka, ani ryb – chyba, że ryby dostaną się bezpośrednio pod strumień wpuszczanych chemikaliów. W tym przypadku źle skończyło się głównie dla leszczy: po procesie zebrano ze zbiornika kilka ton martwych egzemplarzy głównie właśnie tego gatunku.
Powodzenie akcji spowodowało, że za pomocą chemii Finowie tego lata oczyszczą jeszcze cztery jeziora: w okolicach Kuusamo, w regionie Haeme w południowo-środkowej Finlandii (dwa małe zbiorniki) oraz Tampere. Fiński Instytut Środowiska szacuje, że w tym kraju ok. 1,5 tysiąca jezior jest w złej kondycji.
Tagi: jezioro, Finlandia, oczyszczanie