O zdarzeniu poinformowała agencja LETA, powołując się na dane uzyskane od łotewskiej marynarki wojennej. W nocy na jednym z kontenerowców wybuchł trudny do opanowania pożar. Rzecznik armatora nie ma pewności, co takiego przewoził statek, ale - jak twierdzi - jest prawdopodobne, że były to materiały niebezpieczne. Obecnie jednostka dryfuje w stronę zachodniego wybrzeża Zatoki Ryskiej.
Co to za statek?
Chodzi o kontenerowiec dowozowy Escape (IMO 9491501), zbudowany w 2011 roku, mający ładowność 1436 TEU i nośność 21 293 t. Właścicielem jednostki jest holenderska firma JR Shipping BV. Obecnie kontenerowiec jest czarterowany przez francuskiego przewoźnika CMA CGM SA The French Line. 19 lutego Escape odwiedził Gdynię, 20.02 popłynął do Kłajpedy, a w momencie zdarzenia był w drodze do Rygi.
Niedługo po północy łotewskie służby Straży Przybrzeżnej otrzymały informację o pożarze, jaki wybuchł na pokładzie jednostki. Wedle dotychczasowych ustaleń, rozpoczął się on w maszynowni i stamtąd szybko rozprzestrzenił się na inne części statku. Nie wiadomo, co było przyczyną zdarzenia. Ogień był jednak tak duży, że autonomiczny system gaśniczy zamontowany na jednostce nie był w stanie go okiełznać.
15 people flee The Escape cargo ship after engine room catches fire in Baltic Sea https://t.co/DQDxltAMHC
— Sky News (@SkyNews) February 22, 2023
Na ratunek
Łotewskie służby ratownicze natychmiast po otrzymaniu wezwania o pomoc przystąpiły do akcji. Dzięki temu ekipie ratunkowej udało się sprawnie ewakuować całą 15-osobową załogę. Nikt nie odniósł obrażeń, a marynarze zostali bezpiecznie przetransportowani na pokład statku Kairit. Łotwa wysłała na miejsce jednostki SAR, a także holowniki gaśnicze wyposażone w zbiorniki na wodę i generatory piany (m. in. stacjonujący w Rydze holownik portowo-redowy Stella).
Ładunek Escape znacznie utrudnił okiełznanie ognia. Wiadomo, że są to materiały łatwopalne, prawdopodobnie farby i polimery – nie ma jednak co do tego całkowitej pewności. Rzecznik JR Shipping powiedział tylko, że na statku były „wszelkiego rodzaju towary”. Zapytany, czy mogły być wśród nich materiały niebezpieczne, stwierdził, iż jest to „prawdopodobne”.
Tagi: Bałtyk, statek, pożar, Ryga, Łotwa, kontenerowiec