TYP: a1

Miliarderzy na Sardynii

wtorek, 16 lipca 2024
Hanka Ciężadło

Jeśli wybieracie się w najbliższym czasie na Sardynię, rozglądajcie się dobrze. Macie bowiem szansę spotkać w portowej tawernie takie osobistości, jak Bill Gates, Jeff Bezos, czy Bernard Arnault. Rzecz jasna, każdy z tych panów przypłynął na wyspę własnym superjachtem, więc przy okazji będzie można nacieszyć oko – albo zyskać okazję do przemyśleń, wracając na wyczarterowaną Bawarkę.

Jest na co popatrzeć

Jak informują włoskie media, przybycie na Sardynię trzech osób ze ścisłej czołówki najmożniejszych tego świata, wywołało nie lada sensację. Oczywiście taka sytuacja rodzi też pytania – wszyscy trzej panowie mają dość pieniędzy i możliwości, by wsiąść na swoją luksusowa jednostkę i popłynąć dosłownie wszędzie. Nie muszą też przejmować się takimi drobiazgami, jak urlop czy oficjalny sezon wakacyjny, bo przecież zawsze gdzieś na świecie jest lato. Co zatem sprawiło, że jak jeden mąż, postawili akurat na Sardynię? I to w tym samym czasie?

To zapewne pozostanie ich słodką tajemnicą – może po prostu lubią swoje towarzystwo? Na razie nie ma oficjalnych informacji o tym, że mieliby się spotkać, ale to zapewne kwestia czasu, aż któryś z nich wpadnie na pomysł, by zaprosić kolegę na pokład.

Gdzie ich spotkać?

Najbogatsi ludzie na świecie miewają swoje dziwactwa, zatem istnieje pewna szansa, że odwiedzając Sardynię, naprawdę spotkacie ich przypadkowo w tawernie. Trzeba jednak podkreślić, że jest to szansa raczej matematyczna; osoby bardzo zamożne muszą przecież chronić się przed różnego rodzaju naciągaczami, złodziejami, porywaczami itp. Znacznie łatwiej za to natknąć się na ich jachty, tym bardziej że tej wielkości jednostki naparwdę trudno byłoby ukryć.

Jak podają włoskie serwisy informacyjne, Koru (supetjacht Jeffa Bezosa) przybył najpierw do Cagliari, a następnie popłynął na północ, by leniwie snuć się pomiędzy wyspami Molara i Tavolara. Dużo tańszy i trochę mniejszy (zaledwie stumetrowy) Symphony, własność Bernarda Arnaulta, zacumował na Szmaragdowym Wybrzeżu. Najskromniejsza jednostka – Wayfinder – należąca do Billa Gatesa, zatrzymała się w Golfo Aranci na północno-wschodnim wybrzeżu Sardynii.

Outsider

Jak podsumowali włoscy dziennikarze, dzięki panu Bezosowi, Gatesowi i Arnaultowi w okolicy Sardynii pływają obecnie jachty o łącznej wartości 425 milionów dolarów. Czy to dużo? Cóż, to zapewne kwestia perspektywy; trzeba pamiętać, że właściciele tych jednostek dysponują łącznie majątkiem 769 miliardów dolarów.

Jednak w każdym towarzystwie znajdzie się jeden taki, co to lubi wyłamać się z tłumu. Jak się okazuje, w świecie miliarderów ta zasada również obowiązuje.

O ile więc trzej starsi panowie zacumowali swoje superjachty na Sardynii lub w jej bezpośrednim sąsiedztwie, o tyle Mark Zuckerberg postanowił rzucić kotwicę nieco dalej. Należący do niego Launchpad (wartość: około 300 milionów dolarów) był widziany na wyspie Ischia, a następnie w Positano na Wybrzeżu Amalfitańskim.

Krótko mówiąc: wygląda na to, że możni tego świata jako cel wakacyjnych rejsów upodobali sobie słoneczną Italię. Czy można się temu dziwić?

 

Tagi: Sardynia, Bezos, Gates, Zuckerberg, Arnault
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 21 listopada

Do wybrzeży na północ od Wirginii, pierwszej angielskiej kolonii w Ameryce, na statku "Mayflower" przybyło 102 osadników. Założyli miasto w Plymouth, od nazwy portu, z którego wypłynęli we wrześniu; tak narodziła się Nowa Anglia.
sobota, 21 listopada 1620