Jeśli myśleliście, że Polska jest zadłużona jak nigdy dotąd, upadają kolejne branże a kolejne rządowe tarcze są czymś w rodzaju papieru toaletowego broniącego przed maczugą, to oczywiście macie rację. Co nie oznacza, że nasz rząd nie jest konsekwentny w wydawaniu pieniędzy na rzeczy, których realizacja nie znajduje się na szczycie priorytetów. Na przykład na przekop Mierzei wiślanej. Co więcej, okazuje się, że ta zabawka pochłonie znacznie więcej środków niż zakładano – z 880 milionów złotych jej koszt wzrósł do prawie 2 mld zł.
W aktualnie obowiązującej uchwale, z 2016 roku, przewidziano, że koszty przekopu Mierzei Wiślanej wyniosą 880 mln zł. Zakłada się, że Rada Ministrów zmieni uchwałę do końca tego roku. “Dzięki nowelizacji uchwały (...) Rady Ministrów z dnia 24 maja 2016 r. w sprawie ustanowienia programu wieloletniego pod nazwą +Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską+ wartość programu ulegnie zmianie z obecnej kwoty 880 mln zł na kwotę 1 mld 984 mln 51 tys. 500 zł. (zwiększenie o 1 mld 107 mln 465 tys. 980 zł)” - napisano w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu. Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu zmiany uchwały Rady Ministrów w tej sprawie, zamieszczonego we wspomnianym wykazie, wzrost kosztów wynika głównie ze wzrostu cen materiałów i robót budowlanych na rynku budowlanym, który zgodnie z szacunkami GUS zwiększył się o około 26 proc. w stosunku do roku 2015, oraz ze zmiany zakresu prac wynikającej min. z przyjętych rozwiązań projektowych, które nie były dostępne na etapie opracowywania i przyjęcia uchwały z roku 2016.
Nowe elementy inwestycji, których realizacja nie była planowana w 2016 r., to min. likwidacja mostu pontonowego na rzece Elbląg w miejscowości Nowakowo i budowa w tym miejscu nowego mostu, budowa mostu zwodzonego obrotowego na Mierzei Wiślanej zamiast planowanego wcześniej mostu zwodzonego podnoszonego oraz budowa sztucznej wyspy w celu odkładu urobku z prac pogłębiarskich.
Konieczne okazało się też zaprojektowanie przy obudowie rzeki Elbląg dłuższych niż pierwotnie zakładano ścianek szczelnych i mikropali kotwiących. Dodatkowo przewiduje się przebudowę dłuższego niż przewidywano pierwotnie odcinka rzeki.
Nie można powiedzieć, że zwiększony koszt jest niespodzianką. Już w czerwcu tego roku minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk przyznał, że wartość samego przekopu to 992 mln zł a na realizację całości inwestycji, łącznie z rozbudową portu w Elblągu, modernizacją rzeki Elbląg i budową mostu w Nowakowie oraz budową drogi wodnej zarezerwowano ponad 1,9 mld zł. W przyszłorocznym budżecie jest to 700 mln zł.
Tagi: Mierzeja Wiślana, przekop