TYP: a1

Amerykańska Straż Wybrzeża zatopiła dryfujący wrak

środa, 11 kwietnia 2012

Ryou-Un Maru
Kuter amerykańskiej Straży Wybrzeża zatopił w czwartek japoński statek rybacki - ofiarę zeszłorocznego tsunami. Opuszczona jednostka Ryou-Un Maru, która stanowiła zagrożenie dla innych uczestników ruchu morskiego, zatonęła około godziny 18:15 czasu lokalnego, prawie pięć godzin po tym jak Coast Guard po raz pierwszy otworzyła ogień do statku. Eksperci z NOAA i innych agencji ustalili, że jego zatopienie jest najlepszym sposobem zapobiegnięcia niebezpiecznemu dla środowiska wyciekowi paliwa.


Ryou-Un Maru znajdowała się około 170 mil morskich na południowy zachód od położonego na Alasce miasta Sitka i dryfowała w kierunku ruchliwych szlaków żeglugowych, wykorzystywanych przez statki towarowe, pływające między Ameryką Północną i Azją. Statek został początkowo zauważony przez Kanadyjczyków u wybrzeży Kolumbii Brytyjskiej. Kiedy przemieścił się bliżej Stanów Zjednoczonych sprawą zajęła się amerykańska Straż Wybrzeża. Prawie 200-stopowy, nieoświetlony statek stanowił duże zagrożenie dla żeglugi zwłaszcza w nocy.

Szacuje się, że po tsunami, które uderzyło w brzegi Japonii w marcu 2011 roku, do morza trafiło 1,5 mln ton odpadków.

Źródło: uk.reuters.com


TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 listopada

Francis Joyon na trimaranie IDEC wyruszył z Brestu samotnie w okołoziemski rejs z zamiarem pobicia rekordu Ellen MacArthur; zameldował się na mecie po 57 dniach żeglugi, poprawiając poprzedni rekord o dwa tygodnie.
piątek, 23 listopada 2007