Są plany odmulenia Kanału Jagiellońskiego
Dwa ważne wodne szlaki turystyczne w okolicach Elbląga doczekają się odmulenia. Chodzi o Kanał Jagielloński oraz Wisłę Królewiecką.
- Odmulanie jest potrzebne, ponieważ są to drogi żeglowne i musimy na nich zapewnić odpowiednie głębokości toru wodnego – mówi Bogusław Pinkiewicz, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Obecnie jednostki o zanurzeniu 1,5 m, płynąc kanałem Jagiellońskim, często zawadzają o dno. Jak obliczyło RZGW, należy wydobyć z niego 147 tys. m3 namułu (planowane jest pogłębienie na całej długości, 5,8 km). - Jeszcze w 2015 roku zlecona została dokumentacja techniczna na odmulanie na Wiśle Królewieckiej i w Kanale Jagiellońskim. W tym roku uzyskamy niezbędne decyzje administracyjne (budowlane, środowiskowe itp.) – podkreśla Bogusław Pinkiewicz. - Zlecimy też dokumentacje projektowe na podczyszczenie Kanału Elbląskiego na najbardziej spłyconych odcinkach, w okolicach miejscowości Ligi – Dębinka, Małdyty, Całuny i Dobrzyki.
Jak twierdzi rzecznik, wykonanie robót zaś będzie zależało od możliwości pozyskania środków finansowych i będzie możliwe najwcześniej w 2017r. – Ponieważ trwa jeszcze przygotowywanie dokumentacji, nie znamy dokładnych kosztów i nie mamy jeszcze kosztorysu inwestorskiego.
Kanał Jagielloński to jeden z najstarszych na ziemiach polskich kanałów żeglugowych. Wybudowany został w 1483 roku i jest najkrótszą wodną drogą śródlądową łączącą Elbląg (poprzez Nogat, Szkarpawę, śluzy Gdańską Głowę i Przegalinę) z Gdańskiem.