Nie, żebyśmy jakoś szczególnie nad tym ubolewali, chociaż trzeba podkreślić, że dla naszych producentów rezygnacja z handlu z Rosjanami oznacza uszczuplenie przychodów. Mimo to ponad 30 polskich firm z branży jachtowej zerwało współpracę z Rosją. Tak liczna grupa ludzi stawiająca solidarność z ofiarami wyżej, niż pieniądze, zasługuje na uznanie. Brawo!
Polska jachtami stoi
Od lat nasz kraj plasuje się w ścisłej czołówce pod względem produkcji jachtów. Większość łodzi trafia na eksport, w tym również do Rosji. Tym bardziej znacząca i godna szacunku jest decyzja polskich przedsiębiorców o rezygnacji z takiej współpracy. Jest ona wywołana napaścią Rosji na Ukrainę i barbarzyństwem, jakiego dokonują tam wojska rosyjskie, bohatersko walcząc z cywilami.
W oświadczeniu zarządu Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych – Polskie Jachty (POLBOAT) czytamy: "Polski przemysł jachtowy stanowczo potępia zbrojną agresję Rosji na Ukrainę i solidaryzuje się z ukraińskim narodem, który heroicznie broni się przed najeźdźcą".
Jacht – to skomplikowane
Jak wiemy, łódź to nie tylko kadłub i ożaglowanie, ale też masa tematów, nazwijmy to, pobocznych. Wśród firm, które zdecydowały się na zaprzestanie współpracy z Rosjanami, znaleźli się więc przedstawiciele rozmaitych dziedzin związanych z branżą jachtową, a mianowicie:
Jak nie Rosjanie, to kto?
Obywatele Federacji Rosyjskiej stanowili ważną część rynku zbytu. Należy jednak pamiętać, że polskie jachty trafiają nie tylko do najbliższych sąsiadów, ale też do znacznie odleglejszych krajów.
Wśród amatorów łodzi z Polski znalazły się między innymi: Australia, kraje Bliskiego Wschodu, Chiny, Japonia, Kanada, Tajlandia, czy Turcja. Decyzja POLBOAT o wstrzymaniu współpracy z Rosją pozostaje w ścisłym związku z apelem European Boating Industry z siedzibą w Brukseli, dotyczącym możliwości nałożenia sankcji na Rosję, w tym wstrzymania eksportu towarów luksusowych.
Czy w świetle takiej postawy Polaków znacznie bogatsze firmy, niekiedy o światowym zasięgu, albo kraje Europy (nie będziemy wymieniać ich nazw, i tak wszyscy wiemy, o kogo chodzi) nie powinny przypadkiem podjąć podobnych kroków?
Tagi: Polska, jachty, Rosja, embargo, Ukraina, wojna, ekonomia