W ubiegłą sobotę, 17 października, muzealny statek „Sołdek” popłynął na największy od 35 lat remont. OK, popłynął to może za dużo powiedziane – został odholowany przez dwie mniejsze jednostki. Jego własne silniki są wyłączone od dobrych 40 lat. Czemu ma służyć ta renowacja i co ma ona wspólnego ze Związkiem Radzieckim?
Nosorożce dla staruszka
Holowniki, które pomogły przetransportować „Sołdka” noszą nazwy „Nosorożec G-01” i „Nosorożec G-02”. Podróż z nabrzeża Ołowianki, gdzie zwykle cumuje zabytkowy statek, do Gdańskiej Stoczni Remontowej, zajęła całej kawalkadzie około 2 godzin.
Warto zaznaczyć, że rudowęglowiec „Sołdek” jest poddawany rutynowym przeglądom co 10 lat, jednak ich zakres jest dość okrojony. Tym razem ma być inaczej – statek przejdzie gruntowną renowację w związku z międzynarodowym projektem muzealnym „2 statki – wspólne morze. Sołdek i Witiaź: dziedzictwo morskie Polski i Rosji”. Co właściwie łączy te jednostki – poza faktem, że każda z nich pełni obecnie rolę muzeum?
Ciekawy projekt
Pomysł muzealników polega na tym, by przedstawić szerszej publiczności powojenne dokonania polskiego przemysłu stoczniowego. Warto przy tym podkreślić, że „Sołdek” nadaje się do tego celu wprost idealnie – był on bowiem pierwszą po II wojnie światowej jednostką, zbudowaną całkowicie w Polsce; powstał w Stoczni Gdańskiej w 1948 roku.
Stacjonujący obecnie w Kaliningradzie specjalistyczny statek badawczy „Witiaź”, z którym skorelowany zostanie „Sołdek”, powstał zaledwie rok później – w 1949 roku. Jednostka została wybudowana na zamówienie Instytutu Oceanografii Akademii Nauk ZSRR. Dlaczego zatem miałaby reprezentować polski przemysł? Ano dlatego, że zbudowano ją w Stoczni Adolfa Warskiego w Szczecinie.
Ile to będzie kosztować?
Jak się zapewne domyślacie, niemało. Koszty projektu szacowane są na 3 miliony złotych, z czego część dofinansuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Remont ma objąć między innymi:
Remont ma potrwać miesiąc, jednak „Sołdek” będzie udostępniony zwiedzającym dopiero za rok – we wrześniu 2021 roku. Musimy więc cierpliwie poczekać.
Tagi: Sołdek, remont, stocznia, ZSRR, Gdańsk, muzeum