Selma już na krańcu Morza Rossa, między zamarzającym morzem i sztormem
wtorek, 3 marca 2015
Informacja prasowa | J.J. Cieliszak
01.03.2015 r.
Relacja z pokładu Selma Expeditions. Morze Rossa. Okolice 75º szer. S.
Koniec oczekiwania - dopłynęliśmy. Już weszliśmy w pak lodowy. To granica, szeroka na ponad 180 km, odgradzająca zimne Morze Rossa od cieplejszego Oceanu Południowego.
Wróciliśmy już do podziału na dzień i noc. SelmaExpeditions.com
Do tej pory ścigaliśmy się z zamarzającym morzem, teraz ścigamy się z pogodą. Wokoło wielkie kry lodowe i growlery, a my jesteśmy w centrum niżu. Za kilka godzin będzie tu wiać ponad 30 węzłów, w porywach sporo więcej. Musimy znaleźć dobre miejsce do przeczekania. Powinno się udać.
Ostatnia doba to żegluga pod wiatr, potem dryf. Staraliśmy się nie płynąć szybciej ze względu na prognozy pogody. Przy paku chcieliśmy być w odpowiednim czasie, ale mamy świadomość, że zamarzające Morze Rossa zaczyna nas znowu gonić.
Pak w drodze, SelmaExpeditions.com
Pod pokładem staramy się wypoczywać na zapas. Rozmowy krótkie i urywane. Słychać głównie fale - monotonnie uderzające o burty. Kołysze Selmą, oj kołysze... Nowa jakość - wróciła już na stałe pora nocna, na razie szara, ale jasno juz nie jest.
Po lodowatej temperaturze w ubiegłym tygodniu - teraz w środku jachtu jest prawie ciepło, a na zewnątrz - znośnie. Jednak najgrubsze ubrania nadal wiszą w gotowości. Może będą jeszcze potrzebne...
P.S. 2 marca ogłoszenie konkursu plastycznego "SELMA na Antarktydzie". Czy spodoba się Wam nasz wybór? Jeszcze raz dziękujemy za wszystkie prace i pozdrowienia przesyłane przez uczniów. Przy okazji przygotowujemy specjalne relacje dla młodszej młodzieży szkolnej - to pomysł TVP ABC i radiowej JEDYNKI - DZIECIOM. Podobno - emisja za tydzień.
Z Selmy "w paku" pozdrawiają: Piotr oraz Jacek, Kris, Tomek, Artur, Damian, Wifi, Leon, Luby, Duszan i Krzysiek.
Do wybrzeży na północ od Wirginii, pierwszej angielskiej kolonii w Ameryce, na statku "Mayflower" przybyło 102 osadników. Założyli miasto w Plymouth, od nazwy portu, z którego wypłynęli we wrześniu; tak narodziła się Nowa Anglia.