TYP: a1

Metalowe żagle – jak się sprawdzają?

poniedziałek, 2 października 2023
Hanka Ciężadło

Jeśli wierzyć doniesieniom zza oceanu – doskonale. Wszystko wskazuje na to, że zastąpienie tradycyjnych paliw kopalnych jeszcze bardziej tradycyjnym rozwiązaniem, jakim jest napęd żaglowy, będzie strzałem w dziesiątkę. Oczywiście nie ma tu mowy o „szmatach” – współczesne żagle są bowiem wykonane z metalu. I nie do końca są żaglami.

WindWings rządzą

W niedzielę 24 września do portu Paranaguá w Brazylii zawinął wyjątkowy masowiec: należący do Mitsubishi Corporation statek Pyxis Ocean. Jest to to pierwsza na świecie jednostka wyposażona w dwa wielkie metalowe żagle, zwane roboczo WindWings, czyli… skrzydłami wiatru. Poetycko, prawda?

Rzeczywistość wygląda trochę mniej romantycznnie: tak naprawdę metalowe żagle to po prostu napędzane wiatrem turbiny. Jedno takie skrzydło mierzy 37,5 m wysokości i stanowi autorski projekt firm BAR Technologies, Yara Marine Technologies oraz koncernu Mitsubishi.

Rejs Pyxis Ocean z Szanghaju do Brazylii był dziewiczy – co ciekawe, w Paranaguá jednostka zostanie załadowana soją i wysłana do… Polski. Być może więc niektórzy z Was będą mieli okazję zobaczyć ją na własne oczy. 

Czy to się sprawdzi?

Każda nowa technologia na początku spotyka się z pewną podejrzliwością, a potem zwykle rozbija się o księgowość. Jeśli coś nie jest albo ekonomiczne, albo konieczne, to raczej nie ma szans, żeby się przebić. Wszystko wskazuje jednak na to, że WindWings mogą wejść do masowej produkcji.

Taki napęd pozwoli bowiem nie tylko zminimalizować szkodliwy wpływ transportu morskiego na naturę, ale też poczynić bardzo konkretne oszczędności. Zdaniem Yara Marine, zamontowanie metalowych żagli na nowo budowanych jednostkach spowoduje zmniejszenie zużycia paliw o całe 30 procent. A ponieważ przemysł żeglugowy emituje do atmosfery rocznie około miliarda ton CO2, jest o co walczyć.

Konkrety? Jak najbardziej

Miliard ton rocznie robi wrażenie, nic więc dziwnego, że branża została zobowiązana do zmniejszenia tej wartości o 40% - i to już niedługo. Oznacza to, że przewoźnicy zamiast zwykłych paliw kopalnych, coraz częściej sięgają po rozwiązania alternatywne, takie jak np. metanol. Wszystkie one mają własną specyfikę, jednak tym, co je łączy, jest wysoka cena (a w każdym razie wyższa, niż ropy).

W tym kontekście możliwość obcięcia jednej trzeciej wydatków na paliwo staje się jeszcze bardziej atrakcyjna. Firma Cargill, która czarteruje Pyxis Ocean twierdzi, że każde z dwóch zamontowanych na pokładzie skrzydeł umożliwiło jej zaoszczędzenie 1,5 tony paliwa dziennie. Całkiem sporo. Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia kosztów związanych z zainstalowaniem stalowych turbin. Jeśli jednak zostaną one dobrze skalkulowane, może się okazać, że żaglowce już niedługo wrócą na morza i oceany. 

 

Tagi: żagle, turbiny, ciekawostki, technologia, WindWings, ekologia
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 23 listopada

Francis Joyon na trimaranie IDEC wyruszył z Brestu samotnie w okołoziemski rejs z zamiarem pobicia rekordu Ellen MacArthur; zameldował się na mecie po 57 dniach żeglugi, poprawiając poprzedni rekord o dwa tygodnie.
piątek, 23 listopada 2007