Makabrycznego odkrycia dokonała w minioną sobotę u wybrzeży wyspy Sado japońska straż przybrzeżna. Na pokładzie rozbitej łodzi znajdowało się kilka ludzkich ciał i dwie odcięte głowy.
It's believed the boat found on Japan's Sado Island with five skeletal bodies and two human heads inside is from North Korea https://t.co/hc5vupxy0n
— Sky News (@SkyNews) December 29, 2019
Drewnianą łódź w wymalowanymi na burcie czerwonymi koreańskimi znakami zauważono już w piątek rano, ale ze względu na złe warunki pogodowe japońscy funkcjonariusze musieli poczekać z wejściem na pokład do soboty. Wtedy też na jednostce znaleziono ludzkie ciała i dwie odcięte głowy.
Podejrzewa się, że w łodzi znajdowali się obywatele Korei Północnej – podejrzenia są zasadne, bo Japończycy z płynącymi stamtąd łodziami – widmo często miewają do czynienia (w tym miesiącu u wybrzeży Sado jest już druga taka jednostka). Najczęściej znajduje się je bez załogi lub z ludzkimi szczątkami na pokładzie, a śmierć załogi najczęściej tłumaczy się wyziębieniem lub zagłodzeniem. Wszystko jest efektem głodu panującego w Korei Północnej, który zmusza rybaków do dalekich połowów albo podejmowania prób ucieczki.
Telewizja BBC informuje o pięciu odkrytych ciałach, japońska telewizja publiczna NHK mówi o siedmiu. Policja nie potwierdziła też jeszcze, czy głowy są częścią odnalezionych wewnątrz wraku ciał, same ciała natomiast były w stanie rozkładu, co świadczy o tym, że łódź dryfowała już od dłuższego czasu.
Tagi: łódź widmo, Korea Północna, Japonia