Choć wyścig wciąż trwa, część jachtów dopłynęła już do mety słynnych regat Sydney-Hobart. Wśród nich znajduje się jacht „Maserati” z polsko-australijską załogą dowodzoną przez Jacka Siwka i Jacka Piotrowskiego, który znalazł się na 12. Pozycji. Wciąż czekamy na „Rouge Wave” z Joanną Pajkowska na pokładzie.
75., jubileuszową edycję regat wygrał australijski jacht „Comanche” ze skipperami Jimem Cooneyem i jego żoną Samanthą Grant – jest to trzecie zwycięstwo tej jednostki w Sydney Hobart (wcześniej wygrał w 2015 i 2017 roku). Trasę długości 628 mil morskich (ok. 1163 km) w linii prostej „Comanche” pokonał w ciągu jednej doby 18 godzin 30 minut i 24 sekund. Do jachtu też należy rekord trasy, ustanowiony dwa lata temu - 1 doba 9 godzin 15 minut i 24 sekundy.
Na 12. miejscu regaty zakończył w sobotę rano (czasu warszawskiego) startujący pod polską banderą jacht "Maserati", ze skipperami Jackiem Siwkiem i Jackiem Piotrowskim, z wynikiem dwie doby, 6 godzin 31 minut i 54 sekundy. Wciąż czekamy na jacht „Rouge Wave”, na którego pokładzie płynie Joanna Pajkowska.
W tegorocznej edycji regat udział wzięło 157 jachtów.
Tagi: regaty, Rolex Sydney Hobart