TYP: a1

Nie będzie pomnika upamiętniającego załogę "Orła"

poniedziałek, 27 czerwca 2016
Z mediów/MF
Pomnik upamiętniający załogę ORP „Orzeł” miał stanąć w Gdyni w sierpniu ubiegłego roku. Wykonawca otrzymał zaliczkę i materiały budowlane, nie wykonał prac, po czym zapadł się pod ziemię. Fundacja „Odnaleźć Orła”, inicjator budowy pomnika szykuje doniesienie do prokuratury.



Jak donosi RMF24.pl, przed sądem toczy się spór o zwrot blisko 50 tysięcy złotych, które wykonawca pomnika, czyli spółka Proteh dostała od fundacji w formie zaliczki. Prac jednak nie wykonała. Do dziś nie zwróciła też pomysłodawcom budowy pomnika przekazanych mu materiałów budowlanych. Fundacja "Odnaleźć Orła"całość kosztów określa na ok. 130 tysięcy złotych – poza zaliczką to między innymi koszty szkła, wylania fundamentów, badań gruntu czy wynagrodzenia dla osób, które wykonały pracę w związku z inicjatywą.
Przedstawiciele fundacji pisemnie zwrócili się do spółki Proteh o zwrot materiałów budowlanych. Wcześniej po ich stronie stanął sąd, nakazując zwrócenie zaliczki. W rozmowie z reporterem RMF przedstawiciele fundacji przyznali, że jeśli prośba nie przyniesie skutku, zgłoszą sprawę do prokuratury.

Planowany pomnik miał być skromny i prosty. Na dwóch płytach z hartowanego szkła znaleźć miały się nazwiska dowódcy okrętu, oficerów i wszystkich członków bohaterskiej załogi ORP "Orła". Konstrukcja miała stanąć w pobliżu Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Wykonano nawet część prac budowlanych. Ostatecznie pomnika nie odsłonięto. Fundacja tłumaczyła zmianę planów brakiem pełnej zgody co do kształtu pomnika.

Rozpisany został konkurs na nowy projekt, ale nie wyłoniono w nim zwycięzcy. Jury złożone z przedstawicieli Akademii Sztuk Pięknych, Muzeum Marynarki Wojennej i fundacji "Odnaleźć Orła", która jest głównym inicjatorem budowy pomnika, uznało, że nadesłane projekty są zbyt słabe pod względem artystycznym.

Już wtedy przed sądem trwał spór z firmą, która miała być wykonawcą pierwotnego projektu, czyli pomnika ze szklanych płyt. Jednak według przedstawicieli fundacji firma nie wywiązywała się ze swoich obietnic, unikała kontaktu oraz konkretnych odpowiedzi na pytania o to, co się dzieje z przekazanym szkłem. Odsłonięcie pomnika przesuwano na coraz dalsze terminy. Ostatecznie fundacja zmuszona była odwołać całą inicjatywę.
Fundacja „Odnaleźć Orła” od jesieni toczy spór o zwrot zaliczki. 3 grudnia zeszłego roku sąd nakazał wykonawcy zwrócić pieniądze. Proteh odwołał się od tej decyzji, zrobił to jednak zbyt późno i zażalenie zostało odrzucone. Mimo to firma zabiega o to, by sąd znów zajął się tą sprawą, wskazując na kwestie proceduralne. Tego zażalenie Sąd Okręgowy w Gdańsku jeszcze nie rozpoznał.

Fundacja próbuje odzyskać pieniądze na mocy prawomocnego już wyroku. Do tej pory udało się odzyskać ok. 2 tys. zł, postępowanie komornicze trwa – zajęto rachunki i wierzytelności wykonawcy.


Tagi: ORP "Orzeł", fundacja, pomnik, wyrok
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 19 września

Wypłynięciem na wody Pacyfiku przez Cieśninę Beringa załoga jachtu "Stary" pod Kpt. Jackiem Wacławskim zamknęła symboliczną bramę Przejścia Północno-Zachodniego. Równolegle ze "Starym" przejście pokonał drugi polski jacht s/y "Nekton" pod Kpt. Tadeuszem N
wtorek, 19 września 2006
Zmarł Tadeusz Prechitko, jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, pilot Chorągwi ZHP w Wolnym Mieście, działacz żeglarski od 1927 r. W 1936 r. na s/y "Korsarz" wygrał wyścig na XI Igrzyska Olimpijskie z Helu do Kilonii. Na tym jachcie w 1963 r. zajął III miejsc
niedziela, 19 września 1982
Na jachcie "Kurun" wyszedł w rejs dookoła świata (z portu wyjścia Croisic do Maroka z towarzyszem żeglugi, potem już samotnie) Jacques-Yves Le Toumelin; trasa rejsu wiodła przez Atlantyk, Kanał Panamski, Markizy, Cieśninę Torresa, Kapsztad do portu wyjści
poniedziałek, 19 września 1949