Rozbitkowie na Pacyfiku
poniedziałek, 11 kwietnia 2016
Piloci z Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych przeżyli spore zaskoczenie, gdy zobaczyli wielki napis „HELP” na plaży wyspy Fanadik (Mikronezja). W ten sposób pomocy wzywało trzech rozbitków.
Fot. United states Pacific Fleet |
Ta historia przypomina film „Cast Away”, ale jej bohaterowie mieli znacznie więcej szczęścia niż Tom Hanks. Trzech mężczyzn wynajęło łódkę, żeby przeprawić się z wyspy na wyspę. Jednak podczas przeprawy wielka fala wywróciła łódź, a jej pasażerowie znaleźli się w wodzie. Mimo ciemności (do wypadku doszło w nocy) mężczyźni zdecydowali się płynąć, a po trzech kilometrach trafili na wyspę Fanadik. Kiedy nie pojawili się na lotnisku, ich rodziny zgłosiły zaginięcie i straż wybrzeża wszczęła poszukiwania w miejscu, gdzie łódka widziana była po raz ostatni.
Rozbitkowie na wyspie spędzili trzy dni. Piloci z Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych patrolujący teren zobaczyli najpierw ułożony z palmowych liści napis „HELP” a potem mężczyzn machających kamizelkami ratunkowymi.
Jak powiedziała Melissa McKenzie, rzeczniczka Straży Wybrzeża Stanów Zjednoczonych, mężczyźni mieli wiele szczęścia. Przede wszystkim dlatego, że mieli na sobie kamizelki ratunkowe.
Tagi:
wypadek,
rozbitkowie,
Pacyfik