Przekop Mierzei Wiślanej będzie jednak droższy. Dziś Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej poinformował, że koszt inwestycji zwiększył się o ok. 20 proc. Jak stwierdził minister, odpowiada to podwyżce cen na rynku budowlanym.
O nieustanny wzrost kosztów związanych z przekopem zapytano ministra podczas porannej wizyty w Radio Plus. - Koszty wzrosły ok. 20 proc. ponieważ przetarg, który został rozstrzygnięty, to przetarg na budowę kanału przez Mierzeję Wiślaną i on był zakładany na kwotę 880 mln zł, natomiast cena wzrosła do ok. 950 mln zł, bodajże, niecałego 1 mld zł odpowiedział minister zaznaczając, że odpowiada to podwyżce cen na rynku budowlanym. Gróbarczyk przypomniał jednocześnie, że do prac wybrano najtańszą ofertę (poza odrzuconą ofertą turecką, opiewającą na 1 zł) i ocenił, że prace wykonywane w oparciu o konsorcjum polsko-belgijskie NDI-Besix wskazują na duże doświadczenie wykonawców. Przetargi na kolejne etapy maja być ogłaszane „na dniach”.
Jednocześnie w ubiegłym tygodniu media informowały, że Komisja Europejska może złożyć do TSUE pozew w związku ze specustawą o budowie przekopu Mierzei Wiślanej. "Prawo regulujące rozwój tego projektu (tj. przekopu Mierzei) jest przedmiotem postępowania przeciwnaruszeniowego, które zostało wszczęte w 2016 r. ponieważ nie zezwala ono polskim sądom na sprawdzenie, czy projekty takie jak omawiany są realizowane zgodnie z prawem" – fragment oświadczenia KE w tej sprawie cytował RMF.
Tagi: Mierzeja Wiślana, przekop, inwestycja