Maxus Solo Around - Atlantic Puffin wraca do Polski
Szymon Kuczyński na Atlantic Puffinie wieczorem 8 czerwca wpłynął na Bałtyk i obrał kurs na port macierzysty - Dziwnów. To właśnie dziwnowska marina była ostatnim polskim portem, z którego Szymon wypłynął pod koniec września 2014 roku.
Powrót jachtu do kraju przedłużył się ze względu na panujące warunki pogodowe. Prawie całą drogę powrotną z Wysp Kanaryjskich Szymon żegluje pod wiatr. "Pierwotnie planowałem, że dotrę do Polski już w maju, lecz najpierw na Północnym Atlantyku musiałem przeczekiwać sztormową pogodę. Później kiedy już siła wiatru pozwalała na żegluję kierunek był niesprzyjający. Starałem się nie forsować jachtu - ma już na liczniku ponad 40 000 mil, a jak wiadomo problemy najczęściej zdarzają się w drodze powrotnej"
Szymon planuje wpłynąć do Dziwnowa 10 czerwca. Stamtąd po krótkim postoju Atlantic Puffin ruszy dalej wzdłuż polskiego wybrzeża do Trójmiasta gdzie startować będzie w serii bałtyckich regat m.in. Eljacht Cup, SailBook Cup, Gdynia Doublehanded Yachtrace. Po raz kolejny Szymon żeglować będzie pod żaglami wykonanymi w T&J Sails, które właśnie powstają w giżyckiej żaglowni. Celem na sezon żeglarski 2016 są treningi regatowe i start w licznych imprezach na Bałtyku, których kulminacją będzie udziałem w Wielkiej Żeglarskiej
Tagi:
Szymon Kuczyński,
Maxus Solo Around,
wyprawa,
jacht