Kolejna dzielna jednostka oceaniczna typu Bruceo 44 została zwodowana w zeszłym tygodniu w Szczecinie. Jacht o dźwięcznej nazwie “Empatia Polska” to stalowy dwumasztowy kecz, przystosowany do żeglowania w każdych warunkach pogodowych, nie straszne mu również lody. Nie byłoby w tym nic nietypowego, gdyby nie fakt, że 18-metrowy jacht został przystosowany do żeglugi osób niepełnosprawnych. Twórca jachtu wyposażył go w tym celu w specjalne relingi oraz systemy ułatwiające poruszanie się osobom niewidomym.
Źródło: fundacjaempatia.pl
Pomysłodawcą całej inicjatywy i twórcą jednostki jest Andrzej Walczak, założyciel Fundacji Empatia, działającej na rzecz integracji społecznej osób niepełnosprawnych. “Marzeniem Andrzeja jest, żeby jacht pływał cały rok, latem po Bałtyku, a zimą po Morzu Śródziemnym u wybrzeży Hiszpanii”, możemy przeczytać na fanpage'u Fundacji www.facebook.com/fundacjaempatia.
Jacht jest przystosowany do zaokrętowania 6-7 załogantów, w tym 4-5 osób niepełnosprawnych z ograniczeniami ruchu. W swój pierwszy rejs ma wypłynąć już w maju. Fundacja "Empatia" planuje budowę kolejnych jednostek, które pozwolą na żeglugę osobom niepełnosprawnym.
Dane jachtu:
długość całkowita kadłuba: 14,2 m; szerokość: 3,95 m
wyporność: 18 T
powierzchnia wszystkich żagli: 130 m2
jednostka napędowa: silnik diesla, pomocniczy, VETUS 65 KM
sprzęgło marki VETUS-BULLFLEX
śruba napędowa 3-łopatowa, składana firmy GORI
samoster typu HYDRO-VANE
autopilot marki RAYMARINE
elektronika jachtowa najnowszej generacji dostosowana i serwisowana przez Firmę El Yacht Gdańsk
radar Raimarine oraz nadajnik i odbiornik systemu AIS
turbina wiatrowa marki RUTLAND 914i
generator prądu prod. USA – ONAN 4 kW na bazie silnika Cummins
odsalarka wody morskiej szwajcarskiej Firmy KATHADYN o wydajności 24l/h wody słodkiej
winda kotwiczna 1500 W włoskiej Firmy QUICK plus 100 mb łańcucha kotw fi 12mm
W Warszawie odbywa się prezentacja projektu udziału Jarosława Kaczorowskiego w regatach mini Transat.
środa, 19 kwietnia 2006
Henry de Voogt otrzymuje paszport na rejs z Vlissingen do Londynu "w małej, samotnej łodzi, zupełnie samodzielnie, jedynie z pomocą Opatrzności Bożej".