Regaty błękitne / fot. K. Ceran |
Optimist jest najpopularniejszą młodzieżową klasą żeglarską zarówno w Polsce, jak i na świecie. W 2010 r. w Polsce aktywnie żeglowało ponad 2,5 tys. młodych żeglarzy. Na świecie było ich ponad 150 tys.Idea ProgramuNIVEA Błękitne Żagle to prekursorskie i unikalne przedsięwzięcie na skalę światową. Jest ono skierowane do najmłodszych żeglarzy w wieku do 11 lat. Obejmuje w tym roku 35 klubów żeglarskich, które otrzymują wsparcie finansowe oraz sprzęt sportowy. Program opiekuje się także kadrą narodową polskich Optimiściarzy – NIVEA Team Poland, która z sukcesami reprezentuje nasz kraj we wszystkich międzynarodowych zawodach najwyższej rangi sportowej. Wydarzenie realizowane jest przez Narodowe Stowarzyszenie Klasy Optimist (NSKO) we współpracy z Polskim Związkiem Żeglarskim (PZŻ). Od lat patronuje mu także Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Polski Komitet Olimpijski. Program wspiera uznana marka odzieżowa Henri Lloyd oraz miesięcznik „Jachting”. Główną ideą akcji NIVEA Błękitne Żagle jest promowanie żeglarstwa jako sposobu na aktywny wypoczynek dzieci i ich rodzin. Nacisk położony jest też na aspekt edukacyjny akcji, czyli wychowywanie dzieci poprzez sport, stymulujące ich prawidłowy rozwój psychofizyczny.
Moda na OptimistyKilka tysięcy najmłodszych żeglarzy objętych programem, zorganizowanie ponad 120 błękitnych regat i rodzinnych pikników, kilka milionów złotych dotacji na rzecz klubów żeglarskich – to efekty realizowania założeń akcji NIVEA Błękitne Żagle od 2002 r. Jednak tym, co najbardziej cieszy jej pomysłodawców, jest ogromny wzrost liczby polskich Optimiściarzy czynnie uprawiających żeglarstwo. Pod koniec lat 90. XX w. było ich zaledwie 350, a dziś jest ich aż 2,5 tys. Program NIVEA Błękitne Żagle ma w tym swój znaczący udział. Statystyki prowadzone przez NSKO wskazują także, że od 2002 r., kiedy akcja została uruchomiona, ponad dwukrotnie wzrosła liczba sprzętu sportowego dostępnego w klubach i umożliwiającego dzieciom naukę żeglowania. Ogromnie cieszą również sukcesy w międzynarodowej rywalizacji zawodników z NIVEA Team Poland. Kolejne lata i starty przynosiły
znaczące osiągnięcia polskich reprezentantów. W 2003 r. Piotr Radowski zdobył Mistrzostwo Europy, a w roku 2004 w Mistrzostwach Świata w Ekwadorze polscy zawodnicy wywalczyli I miejsce w zawodach drużynowych Team Racing oraz II miejsce w klasyfikacji państw (Miami Herald Trophy). W tym samym roku chłopcy obronili także tytuł Mistrza Europy, w Szwecji na najwyższym podium stanął Wojtek Zemke. W sezonie 2005 Polska była organizatorem Mistrzostw Europy NIVEA IODA European Optimist Championship, a rok 2006 przyniósł kolejny wielki sukces – Polacy wrócili z trzema medalami Mistrzostw Europy – dwoma srebrnymi (Ewa Ilska i Tadeusz Kubiak) i jednym brązowym (Sara Piasecka). Sezon 2007 zawodnicy kadry NIVEA Team Poland zakończyli dużym sukcesem, jakim był złoty medal i drużynowy Puchar Europy, zdobyte w październiku, w Berlinie. W 2008 r. świetnym rezultatem zakończyły się Mistrzostwa Europy w kategorii drużynowej, po raz pierwszy rozgrywanej w tej randze sportowej. Młodzi Optimiściarze z Polski wywalczyli srebrny medal. Nie był to jedyny polski akcent na mistrzostwach we Włoszech. Najbardziej utytułowana polska zawodniczka – Sara Piasecka – zajęła III miejsce w zawodach indywidualnych. W 2009 r. nasi zawodnicy ponownie stanęli na podium. Podczas Mistrzostw Europy w Słowenii aż dwoje Polaków zdobyło medale. Sara Piasecka wywalczyła srebro, natomiast Konrad Lipski zajął miejsce trzecie. W 2009 r. NIVEA Team Poland zaliczył również bardzo dobry występ w ramach Mistrzostw Świata w Brazylii, gdzie jako jedyna drużyna europejska w finale, zajął w zawodach drużynowych IV miejsce. Natomiast Ewa Szczęsna uplasowała się na II miejscu wśród dziewcząt w konkurencji indywidualnej. Rok 2010 to przede wszystkim sukces organizacyjny. Młodzi żeglarze długo wspominać będą wspaniałe Mistrzostwa Europy w Kamieniu Pomorskim. Można powiedzieć, że w Polsce trwa moda na Optimisty, a dzięki Programowi NIVEA Błękitne Żagle coraz więcej błękitnych żeglarzy wypływa na szerokie wody sportowej kariery.
O tym, jakie wiatry przywiały go do NSKO i o fenomenie Optimista Zofii Truchanowicz opowiedział Piotr Winkowski.ZT: Największe sukcesy odnosiłeś w windsurfingu i na Latającym Holendrze. Czy jako początkujący zawodnik otarłeś się również o Optimista?PW: Na Zalewie Zegrzyńskim zaczynałem żeglować w latach 70. W tamtych czasach w Polsce największą popularnością cieszyły się klasy Cadet, Hornet i OK Dinghy. Moim trenerem był Konrad Fick, załogant Zbyszka Kani – pasjonat żeglarstwa. Na Optimista byłem już za duży, więc oglądałem go wyłącznie na regatach młodzieżowych. Warto dodać, że wówczas Optimisty były drewniane.
ZT: Co zatem przyczyniło się do rozpoczęcia Twojej działalności w NSKO?PW: Swoją działalność w NSKO rozpocząłem w 1999 r. za namową paru kolegów związanych z klasą Optimist. Miałem wówczas na koncie sukcesy sportowe i organizacyjne z grupką żeglarzy z warszawskiego klubu WTW w Grupie B.
ZT: Optimist jest bardzo popularny zarówno w Polsce, jak i na świecie. W czym tkwi przyczyna jego sukcesu?PW: Myślę, że przede wszystkim jest to łatwość nauki żeglowania na prostej i taniej łódce. Optimist jest doskonały do żeglowania sportowego dla mniejszych zawodników, zwłaszcza że dalsze szkolenie sportowe nie jest już takie tanie. Żeglowanie na Optimiście uczy podstaw żeglarstwa, do których zaliczają się m.in. meteorologia, przepisy regatowe, technika żeglowania, strategia i taktyka. Ponadto, moim zdaniem, Optimist uczy najmłodszych żeglarzy przystosowania do życia w społeczeństwie.
ZT: A jakie są najczęstsze wyzwania Prezydenta klasy Opimist?PW: To przede wszystkim organizacja działania Narodowego Stowarzyszenia Klasy Optimist. Co roku do ustalenia i skoordynowania są takie czynności jak opracowanie kalendarza regat, regulaminów oraz nieustanne rozwijanie kontaktów zagranicznych, a to zaledwie kropla w morzu naszych obowiązków.
ZT: Co uważasz za największy sukces Twojej działalności w NSKO?PW: Niewątpliwie jest to „ściągnięcie” do Polski organizacji Mistrzostw Europy w 2005 r. do Gdyni i w 2010 r. do Kamienia Pomorskiego. Oczywiście to także doskonałe wyniki sportowe Polskich żeglarzy: złoto w ME Piotrka Radowskiego i Wojtka Zemke, liczne medale Sary Piaseckiej, Tadzia Kubiaka i Ewy Ilskiej oraz złoto drużynowe w MŚ w 2004 r.
ZT: Plany na najbliższy sezon?PW: Obsługa Programu NIVEA Błękitne Żagle przez NSKO, nowa strona internetowa klasy Optimist, a także pozyskanie organizacji kolejnej mistrzowskiej imprezy międzynarodowej w Polsce.
ZT: Jak zachęciłbyś najmłodszych żeglarzy do uprawiania żeglarstwa i żeglowania na Optimiście?PW: Żeglowanie na Optimiście to doskonała przygoda na całe życie!
ZT: Dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów w realizacji planów.
W najnowszym numerze Jachtingu: MORZE 10. W poszukiwaniu Mokenów - Akweny, 24. Chopin na wyspie morskich rozbójników - Akweny, 34. Ostatnich gryzą psy - Materiały promocyjne, 36. Zadanie nawigacyjne - Rusz głową!, ŚRÓDLĄDZIE 38. Procedura startowa - Moda na Optimista, 40. Optimist - Najmłodsi żeglarze na start, TECHNIKA 44. Porcja wiedzy o kompasie - Kompasy, 52. AIS na jachcie - Nawigacja elektroniczna, 60. Garmin 78CS - testujemy ręczną nawigację, DE LUXE 64. Magnum 51 - złota bestia - Prezentacja, 69. Luksusowe gadżety, 70. Sessa C48 - Lato we włoskim stylu - Test, 76. Statek Miłosierdzia - Africa Mercy, 84. Ciekawostki ze świata - Need to know, 85. Świeża bryza - Nowości rynkowe, 86. Konkurs fotograficzny "Moja Wisła" - Nagrody "Jachtingu", 88. Micro Separator - Materiały promocyjne, 90. Day sailing - rozsądny kompromis?, MESA OFICERSKA 92. Kiedy kończy się sztorm i zaczyna huragan - Bezpieczeństwo na morzu, 98. Ratowanie mienia na wodzie - Materiały promocyjne, 100. Kapitan schodzi ostatni - Opowiadanie, 104. Blokart - żeglowanie po lądzie - Landsailing, 108. Nieznana Ziemia Południowa - Stare Mapy, 114. Gdzie warto być, co warto zobaczyć - Kalendarium imprez, 116. Na fali - Przegląd nowości, 118. Recenzje - Nowości wydawnicze, 120. Szpeje, dingsy i przydasie - Deko handlu.