Nie samym morzem żeglarz żyje. Wszak musi mieć gdzie spać i co jeść. O ile z noclegiem, z racji posiadania wszelakiej maści jednostek zwykle nie ma problemu, tak przygotowanie posiłków może okazać się nie lada wyzwaniem. Doświadczeni żeglarze zdają sobie sprawę jak wielką wagę odgrywa zaplanowanie jadłospisu i zakup prowiantu a sposób odżywiania i jakość posiłków ma duży wpływ na samopoczucie i dynamiczność organizmu w ciągu dnia. Nie każdy wilk morski posiadł umiejętności Roberta Makłowicza, a kulinarne klęski mogą zrazić nawet najbardziej niezłomnego kucharza. Bogumiła Gil ratuje nas z opresji niepowodzeń. Przygotowana przez nią „Żeglarska książka kucharska” zdaje się być skarbnicą przepisów i cennym źródłem porad kulinarnych.
Zaserwowane przez autorkę potrawy nie wymagają żadnego doświadczenia kulinarnego, są bardzo proste w przygotowaniu, szybkie i niedrogie. Poza szczegółowo omówionymi przepisami znajduje się tutaj garść cennych informacji, z których dowiemy się np. jak zaoszczędzić czas i gaz w butlach lub spożytkować czerstwy chleb. Udogodnienie stanowi przelicznik produktów obliczony na 6-osobową załogę, dzięki czemu nie musimy się już martwić, czy zabraliśmy w rejs wystarczającą ilość substratów. Początkujących kucharzy z pewnością ucieszą przytoczone podstawowe zasady kulinarne, które notabene przydadzą się nie tylko na otwartych wodach ale i we własnej kuchni na stałym lądzie.
Niewielkich rozmiarów „Żeglarska książka kucharska” to zbiór prostych i smacznych przepisów. Znajdziecie tu pomysły na pożywne, sycące zupy, jak ziemniaczana, koperkowa, pomidorowa, dania główne, a wśród nich makaronowe wariacje, smaczne kotleciki z ryby wędzonej czy korzenne skrzydełka. Nie brak tu sałatek, kultowej ziemniaczanej czy mieszanej, i surówek do obiadów. Entuzjastów grillowania z pewnością ucieszą przepisy na schab z serem, karkówkę, żeberka oraz – uwaga – słodkie parówki z boczkiem. Choć samo połączenie brzmi dosyć dziwnie, jak przekonuje autorka w smaku przekąska jest naprawdę znakomita. Nie pozostanę obojętna, z pewnością wypróbuję ten przepis.
Z wypróbowanych przepisów z czystym sumieniem polecić mogę „Wściekłą salsę” - charakterystyczny w smaku dip, sos do chipsów czy krakersów oraz sycące danie główne "Ziemniaki „niby” po Nelsońsku".
Gwoli posumowania, „Żeglarską książkę kucharską” polecam nie tylko żeglarzom ale wszystkim bez wyjątku. Amatorzy jak i zaprawieni w boju kucharze z pewnością zrobią z niej pożytek, wyczarowując smakowite potrawy.
autor: Bogumiła Gil
tytuł: „Żeglarska książka kucharska”
wydawnictwo: Netta B. Gil
rok wydania: 2008
ilość stron: 68
cena z okładki: 12,90 zł
UWAGA, KONKURS!Jak wygrać nagrodę:
1. Na Tawernie Skipperów
Temat konkursu to "Zdjęcie z kambuza". Interpretacja dowolna, ważne żeby wiązała się z jedzeniem na jachcie :) Zdjęcia należy zamieszczać na naszym portalu. Autorzy 4 zdjęć, które otrzymają najlepszą ocenę użytkowników, wygrają „Żeglarskie książki kucharskie”.
WAŻNE: Każde zdjęcie trzeba zgłosić do konkursu, przesyłając link do miejsca, w którym się znajduje na Tawernie Skipperów na adres info@tawernaskipperow.pl. |
2. Na Facebooku
Jeden egzemplarz książki otrzyma osoba, która zamieści zdjęcie z kambuza na naszym profilu na Facebooku i zbierze najwięcej kliknięć "lubię to". |
Jedna osoba może zgłosić dowolną liczbę zdjęć, jednak może wygrać tylko jedną książkę. Konkurs trwa do 9.12.2011 r., do godziny 1200.
Zdjęcia zgłoszone do konkursu
Zwycięskie zdjęcia
Świeże rybki :) Autor: Michał Łukaszewicz
|
Małe co nieco. Autor: Marcin Konieczny
|
Nie ma to jak pożywne zupki ;) Autor: Wioleta Walczak
|
Autor: Sałata
|
Na Facebooku wygrało zdjęcie:
Kisielki. Autor: Bartłomiej Prus-Zajączkowski
|
Serdecznie gratulujemy! :)