Coraz częściej zdarza się, że kiedy decydujemy się na czarter jachtu w Czarnogórze, armator zgadza się, żebyśmy pożeglowali także do Albanii. Dziś więc kilka słów o tym przepięknym, a mało znanym Polakom kraju.
Albania to państwo na Bałkanach. Na zachodzie ma dostęp do Morza Adriatyckiego, a na południowym zachodzie do Morza Jońskiego. Od Włoch oddziela ją cieśnina Otranto o szerokości ok. 72 km. Długość wybrzeża morskiego Albanii to 362 km. To piękny kraj przede wszystkim dla miłośników gór, bo 75% kraju to większe lub mniejsze góry. Nizinne są tereny nad Morzem Adriatyckim oraz doliny większych rzek.
Albania ma bardzo ciekawą historię. W starożytności wchodziła w skład Ilirii zamieszkiwanej przez Ilirów, którzy wymieszali się później z Trakami i Słowianami. W 168 roku p.n.e. kraj został uzależniony od Rzymian, a od końca IV wieku wszedł w skład Cesarstwa Bizantyńskiego. Na przełomie VI i VII wieku napłynęły tu plemiona słowiańskie – mamy więc z Albańczykami coś wspólnego. Ślady tej historii znajdziemy w całym kraju, na przykład w postaci warownych twierdz.
Jeśli zwiedzamy Albanie na pokładzie jachtu, warto odwiedzić Porto Palermo - to zatoka w pobliżu Himary, na południowym krańcu kraju. Na półwyspie znajduje się jedna z wspomnianych twierdz sprzed 200 lat. Inna taka twierdza znajduje się w mieście Kruja, położonym ok. 20 km od stolicy Albanii, Tirany. Ta akurat twierdza jest dla Albańczyków bardzo cenna, bo w średniowieczu toczyły się tutaj głośne walki pod wodzą Skanderbega, uważanego za bohatera narodowego. W twierdzy działa muzeum poświęcone Skanderbergowi.
W środkowej Albanii, u stóp masywu górskiego Tomori znajduje się miasto Berat, zwane także miastem tysiąca okien, ze względu na charakterystyczne położenie na stoku wzgórza. Berat ma najlepiej zachowaną starówką z czasów osmańskich w całym kraju. Wśród tutejszym zabytków znajdziemy m. in. Twierdzę Albanorum czy kamienny most Ahmeta Kurt Paszy z 1780 roku. Kolejnym miastem-muzeum jest Gjirokastra, znajdująca się na liście UNESCO, z niezwykle piękną starówką i tysiącami schodów.
Albania to przede wszystkim piękna przyroda. Na granicy Albanii i Czarnogóry znajduje się Jezioro Szkoderskie, największe na Półwyspie Bałkańskim (jego powierzchnia wynosi ok. 360–550 km kw.). Jezioro to prawdziwy raj dla ptactwa, szczególnie pelikanów, kormoranów i czapli. Miłośnicy górskich wędrówek powinni udać się w Góry Północnoalbańskie (niezbyt wysokie, najwyższy szczyt to Maja e Jezercës, 2694 m n.p.m). No i oczywiście żeglując, nie powinniśmy pominąć Albańskiej Riwiery, nazywanej przez miejscowych Bregu. To pas wybrzeża w obwodzie Wlora, zaczyna się w pobliżu Parku Narodowego Llogara, a kończy w Lukove. Znajdziemy tu malownicze wioski i dziewicze plaże.
No i na koniec coś dla smakoszy. Kuchnia Albanii swymi walorami przypomina kuchnie innych krajów bałkańskich, wzbogacone przez wpływy tureckie. Narodowym albańskim trunkiem jest rakija, którą wyrabia się najczęściej z winogron oraz z innych owoców. W Albanii prawie do każdego posiłku pije się młode wino.
Jeśli interesuje Was czarter jachtu w Albanii, piszcie na info@tawernaskipperow.pl