Zbigniew Gutkowski Osobowością Roku 2013
poniedziałek, 16 grudnia 2013
Fot. R. Hajduk |
Zbigniew Gutkowski został uhonorowany nagrodą Osobowość Sportowa Roku 2013 podczas XI Gdańskiej Gali Sportu 2013. Najlepszy polski żeglarz oceaniczny został wyróżniony wraz z byłym żużlowym mistrzem Zenonem Plechą, działaczami piłkarskiego klubu Gedania: Tomaszem Szromnikiem i Władysławem Barwińskim oraz żeglarzem Mateuszem Kusznierewiczem.Najlepszym sportowcem Gdańska został windsurfer Piotr Myszka. Miejską drużyną roku ogłoszono rugbistów Lechii Gdańsk, którzy w krajowej rywalizacji zdobyli trzy najbardziej prestiżowe trofea, wśród imprez przyznano – finałom mistrzostw Europy siatkarzy, a w gronie sponsorów najwyżej oceniono Grupę LOTOS S.A. Za największą niespodziankę uznano natomiast remis piłkarzy Lechii w towarzyskim meczu z Barceloną.
XI Gdańska Gala Sportu odbyła się w siedzibie Międzynarodowych Targów Gdańskich AmberExpo. Podczas imprezy, którą uświetnił występ tancerzy grupy Art Project Ballet, nagrody przyznano w dziewięciu kategoriach. Podczas Gali uroczyście pożegnano wielokrotnego mistrza świata oraz mistrza olimpijskiego z Pekinu (2008) wioślarza Adama Korola, który zakończył sportową karierę.
–
Jestem bardzo szczęśliwy, że znalazłem się w tak doborowym towarzystwie. Wszystkim nagrodzonym serdecznie gratuluję. Ponadto, jest to dla mnie kolejne wyróżnienie obok nominacji na Żeglarza Roku 2013 magazynu „Wiatr”, dlatego jestem tym bardziej zaskoczony, a zarazem zaszczycony. Ten rok był dla mnie wyjątkowy z wielu powodów. Po pierwsze, udało mi się pobić rekord Północnego Atlantyku. Po drugie,sukcesem zakończyłem swój udział w regatach Transat Jacques Vabre i wraz z Maciejem Marczewskim wywalczyliśmy kwalifikację na okołoziemskie regaty Barcelona World Race, które odbędą się w przyszłym roku – podsumował skiper jachtu ENERGA Zbigniew Gutkowski.
–
Liczyłem na miejsce w pierwszej „3”, ale zwycięstwa się nie spodziewałem. W moich tegorocznych startach zabrakło przysłowiowej „wisienki na torcie”, czyli medalu na najważniejszych regatach. W mistrzostwach świata byłem piąty, w mistrzostwach Europy – szósty. Dlatego, mimo wygranych regat Pucharu Świata czy zdobycia tytułu mistrza Polski, po startach w minionym roku odczuwam niedosyt – powiedział laureat głównej nagrody Piotr Myszka.
Źródło:
energasailing.pl