Zbigniew "Gutek" Gutkowski ambasadorem kolejnej edycji programu Energa Sailing
Najlepszy polski żeglarz oceaniczny, Zbigniew Gutkowski kontynuuje współpracę z marką Energa w sezonie 2014. Jako ambasador programu Energa Sailing popularny „Gutek”, będzie dzielił się z młodzieżą swoimi doświadczeniami i zachęcał do czynnego uprawiania sportu. Gutkowski, który wraz z Maciejem Marczewskim przygotowuje się do udziału w prestiżowych regatach okołoziemskich Barcelona World Race, w najbliższym czasie wystartuje na jachcie ENERGA m.in. w Żeglarskim Pucharze Trójmiasta oraz w Polonez Cup Race.Zbigniew Gutkowski jest ambasadorem programu Energa Sailing od 2012 roku. W tym czasie na jachcie ENERGA wziął udział m.in. w regatach Vendée Globe oraz transatlantyckich regatach załóg dwuosobowych Transat Jacques Vabre 2013, w których wraz z Maciejem Marczewskim zajął 7 miejsce. W tym roku Zbigniewa Gutkowskiego na jachcie ENERGA będzie można obejrzeć m.in. podczas Żeglarskiego Pucharu Trójmiasta, Baltic Sail Gdańsk oraz Polonez Cup Race 2014. „Gutek” będzie również wspierał inicjatywy z zakresu edukacji żeglarskiej prowadzone w ramach Energa Sailing.
Współpraca ze Zbigniewem Gutkowskim pozwala młodzieży, która bierze udział w programie Energa Sailing na poznanie żeglarstwa oceanicznego i spotkanie z tymi, którzy w tym sporcie osiągnęli wiele. Wartością dodaną jest tu przede wszystkim możliwość korzystania z umiejętności i wspomnień „Gutka” m.in. z dwóch rejsów dookoła świata, ale przede wszystkim z Jego doświadczeń związanych z pokonywaniem własnych ograniczeń i stawiania sobie nowych wyzwań – komentuje Katarzyna Kowalska,Dyrektor Biura Komunikacji i Marketingu Energa S.A.
Sezon 2014 to także przygotowania „Gutka” do startu wraz z Maciejem Marczewskim w prestiżowych okołoziemskich regatach załóg dwuosobowych Barcelona World Race. Wyścig rozpoczyna się 31 grudnia, a jego trasa prowadzi ze stolicy Katalonii przez Cieśninę Gibraltarską na Atlantyk, gdzie załogi będą musiały opłynąć przylądki: Dobrej Nadziei, Leeuwin (Australia) i Horn. Każda para przepłynie blisko 25 tys. mil morskich (ok. 46 300 km). W trakcie wyścigu dopuszczalne są maksymalnie trzy przystanki, za które zawodnicy mają jednak odejmowane punkty. Zakończenie regat planowane jest na koniec marca 2015 r.
Aby osiągać sukcesy w żeglarstwie oceanicznym nie wystarczy ciężka praca i kondycja zawodników. To kosztowny sport, który wymaga doskonałego przygotowania sprzętu. Bez współpracy ze sponsorami praktycznie niemożliwy do realizacji. Cieszy mnie więc, że polskie firmy, takie jak Energa coraz częściej doceniają jego potencjał. Chciałbym, aby w najbliższych latach ta współpraca żeglarstwa i biznesu rozwijała się tak, jak np. na rynku francuskim, gdzie sukcesy na wodzie są doceniane na równi z tymi np. w footballu – komentuje Zbigniew Gutkowski.
Liczę, że współpraca z Energą zachęci również inne znane brandy do zaangażowania w tę dyscyplinę sportu, a my znajdziemy partnera do realizacji naszych kolejnych wyzwań, takich jak Barcelona World Race – dodaje „Gutek”.