Odsłonięcie tablicy prof. Bolesława Mazurkiewicza w Alei Żeglarstwa Polskiego w Gdyni, wciągnięcie biało-czerwonej bandery na maszt i spotkanie żeglarskie – tak wyglądało otwarcie pomorskiego sezonu żeglarskiego.
Pełna wspomnień i anegdot była inauguracja sezonu, która odbyła się 12 maja w Gdyni. Wszystko dlatego, że niedzielne obchody zostały poświęcone pamięci prof. Bolesława Mazurkiewicza. Ten wybitny organizator, który w 1992 roku w uznaniu 24-letniej pracy społecznej i zasług dla żeglarstwa regionu gdańskiego otrzymał przez aklamację tytuł Honorowego Prezesa Gdańskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego (obecnie Pomorskiego Związku Żeglarskiego) został uhonorowany tablicą w Alei Żeglarstwa Polskiego.
– Bolesław Mazurkiewicz nie opłynął samotnie świata, nie zwyciężał w światowych regatach, ale był żeglarzem – mówi Joanna Zielińska. – Przechodził w końcu przez wszystkie stopnie żeglarskie, do kapitana jachtowego. Dla nas ważne jest właśnie to, że był twórcą myśli i pomysłów związanych z hydrotechniką. Dla gdynian jest zaś szczególnie bliski jako osoba, która bardzo mocno zaangażowała się w ratowanie „Daru Pomorza”.
Więcej o prof. Mazurkiewiczu przeczytać można w Słowniku Biograficznym Żeglarzy Pomorskich.
W uroczystości odsłonięcia tablicy i otwarcia sezonu, którą uświetnił występ Męskiego Chóru Szantowego Zawisza Czarny, wzięli udział m.in. rodzina profesora na czele z żoną Krystyną Mazurkiewicz i córką Marią Mazurkiewicz-Bełdzińską, senator Sławomir Rybicki, poseł Grzegorz Furgo, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, przewodnicząca Rady Miasta Gdyni Joanna Zielińska, dyrektor Departamentu Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego Krzysztof Czopek, prezes Ligi Morskiej i Rzecznej Andrzej Królikowski, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego Robert Domżał, prezes Pomorskiego Związku Żeglarskiego Bogusław Witkowski i pierwsza kobieta, która samotnie opłynęła świat jachtem – Krystyna Chojnowska-Liskiewicz.
– Profesor oprócz tego, że pływał z rodziną i członkami macierzystego Yacht Klubu Polski Gdynia, był tym, który na brzegu organizował możliwości – tłumaczy Bogusław Witkowski. – Różne wyprawy i dokonania, jak wokółziemski rejs Krystyny Chojnowskiej-Liskiewicz, nie byłyby możliwe bez takich osób jak Bolesław Mazurkiewicz.
Po krótkim wprowadzeniu tablicę uroczyście odsłoniła Krystyna Mazurkiewicz wspólnie z Bogusławem Witkowskim i Mieczysławem Strukiem, a poświęcił ją o. Edward Pracz, kapelan Duszpasterstwa Ludzi Morza.
– Tak duża liczba osób uczestnicząca w tej uroczystości świadczy, że Ojca idee – „trzymajmy się, nie dajmy się” i „zgoda buduje, niezgoda rujnuje” – nie poszły na marne – mówiła Maria Mazurkiewicz-Bełdzińska. – Był on człowiekiem skromnym i nie wiem, czy chciałby, żeby tak dużo i dobrze o nim mówić. Jednak dziękuję.
Odsłonięcie tablicy nie kończyło niedzielnego wydarzenia. W drugiej jego części, na jachcie „Allie” należącym do Jacht Klubu Morskiego „Roda”, przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego podniesiono biało-czerwoną banderę, a Joanna Zielińska, Mieczysław Struk i Bogusław Witkowski wspólnie ogłosili, że sezon żeglarski 2019 został otwarty.
Po oficjalnej części uroczystości wszyscy uczestnicy przeszli do siedziby PoZŻ na spotkanie żeglarskie. Podczas niego można było obejrzeć specjalnie nakręcony film o Bolesławie Mazurkiewiczu oraz prace malarskie Olimpii Dębskiej i Jerzego Springera.
Tagi: Bolesław Mazurkiewicz