W niedzielny wieczór na cumującej w gdyńskim porcie fregacie "Dar Młodzieży" zabłysły światełka na najwyższej i na pewno najbardziej morskiej choince w Polsce. Ponad 500 żarówek rozwieszono na trzech masztach naszej fregaty, a najwyższy punkt choinko to blisko 60 metrów od poziomu morza. W Gdyni tę świąteczną iluminację możemy podziwiać po raz pierwszy. W czasie Rejsu Niepodległości Dookoła Świata oglądać ją mogli mieszkańcy Los Angeles, gdzie załoga Daru Młodzieży spędzała zeszłoroczne święta Bożego Narodzenia.
Miniona niedziela była ważnym dniem dla Uniwersytetu Morskiego w Gdyni. 99 lat temu po raz pierwszy podniesiono banderę polskiej marynarki handlowej na dachu budynku Szkoły Morskiej w Tczewie, gdzie miała miejsce inauguracja roku szkolnego na pierwszej polskiej uczelni morskiej. Z tej to okazji dla zwiedzających został udostępniony pokład fregaty szkolnej gdyńskiej uczelni "Dar Młodzieży".
"Dar Młodzieży" to zbudowana w 1982 roku w gdańskiej stoczni trzymasztowa fregata, której najwyższe maszty mają 49,5 metra wysokości a łączna powierzchnia żagli to 3015 m2. To następca legendarnych żaglowców szkolnych "Lwów" i "Dar Pomorza", który w latach 1987-1988 pod dowództwem kpt. Leszka Wiktorowicza opłynął świat dawną trasą wielkich żaglowców drogą wokół przylądka Horn. W 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości wypłynął w 2018 roku w kolejny, 10-miesięczny rejs dookoła świata. Do legendy przeszły wejścia „Daru” do portu w Osace pod pełnymi żaglami pod dowództwem kpt. Tadeusza Olechnowicza, czy przepłynięcie w pełnym ożaglowaniu pod mostem Harbour Bridge w australijskim Sydney pod dowództwem wspomnianego już wcześniej kpt. Wiktorowicza. Warto było skorzystać okazji obejrzenia pokładu, mostka kapitańskiego, takielunku żaglowca czy dowiedzieć się od studentów odbywających praktyki morskie jak pływając pod żaglami fregaty stają się prawdziwymi wilkami morskimi.
0
0
