Okazuje się, że Gdańsk jest starszy, niż do tej pory myśleliśmy. W piwnicach dawnej siedziby magistratu miejskiego archeolodzy z Uniwersytetu Gdańskiego odkryli pozostałości osadnictwa Słowian z X wieku oraz ceramikę datowaną na ten sam okres.
– Uzupełniamy naszą wiedzę o historii Gdańska, Polski i Europy. Odkryliśmy pozostałości osadnictwa słowiańskiego pod Ratuszem Głównego Miasta, które bezsprzecznie wskazują na powstanie Gdańska w 930 roku. Tym samym przesuwamy chronologię miasta o 60 lat wstecz – mówi prof. Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.
Jeszcze w latach 70. XX wieku prof. Andrzej Zbierski odkrył pod gdańskim Ratuszem pozostałości pozostałości zabudowań z XIII wieku oraz drewnianą konstrukcję, którą interpretował jako wał z X wieku. Jednak środowisko naukowe nie potraktowało jego odkrycia poważnie, głównie z powodu niemożliwości precyzyjnego datowania znaleziska.
Na przełomie lipca i sierpnia 2022 roku archeolodzy powrócili do wykopu otworzonego 52 lata temu i pobrali próbki. Potwierdziły one wstępne ustalenia prof. Zbierskiego. Datowanie radiowęglowe dało wynik pomiędzy latami 911 a 951, zaś dendrochronologiczne wskazało na 930 rok. W grudniu przystąpiono natomiast do prac w kolejnych dwóch pomieszczeniach, które wcześniej nie były obiektem badań. Odsłonięto ślady kamiennych konstrukcji, ale nie można było określić daty ich powstania. Trzeci, ostatni wykop, przyniósł sensację, mianowicie drewniane pozostałości wału dawnego grodu. Sposób ułożenia drewnianych pali jest charakterystyczny dla słowiańskich konstrukcji ziemno-drewnianych stosowanych od IX do XI wieku.
W wykopie odkryto również ceramikę słowiańską charakterystyczną dla pierwszej połowy X wieku. Pobrane próbki drewna i ceramiki zostaną poddane dalszym badaniom.
Odkrycie zupełnie zmienia to, co do tej pory wiedzieliśmy o początkach Gdańska. Nie można ich już wiązać tylko z Górą Gradową, na której znaleziono dirhemy arabskie. Początki nie wiążą się też ze Starym Miastem, które powstało w II połowie XI wieku w okolicy dawnego piastowskiego grodu książęcego i kościoła św. Katarzyny.Najbliższa prawdzie zdaje się koncepcja prof. Klemensa Bruskiego, który zakłada, że ośrodek protomiejski powstał pomiędzy dwoma ufortyfikowanymi punktami Górą Gradową i Biskupią Górką.
Odkryte pod Ratuszem Głównego Miasta pozostałości grodu zdają się wskazywać, że wał ciągnął się w kierunku Motławy, pod dzisiejszym Dworem Artusa, a w drugą stronę ku Teatrowi Szekspirowskiemu. Pierwszy z kierunków zdaje się przemawiać za tym, że układ linii brzegowej Motławy był zbliżony do obecnego. Drugi z kolei pozwala podejrzewać, że ośrodek protomiejski mógł obejmować teren w okolicy dzisiejszego Targu Siennego.
Tagi: archeologia, Gdańsk, Słowianie