TYP: a1

Bioniczna ryba posprząta nam ocean?

środa, 28 grudnia 2022
Hanka Ciężadło

Ludzie próbują rozwiązać problem zanieczyszczenia oceanów na różne sposoby. Jednym z ciekawszych pomysłów jest wykorzystanie do tego celu bionicznej ryby. W jaki sposób miałoby to działać? I skąd taka ryba będzie wiedzieć, co jest plastikiem, a co nie? 

Jak to wygląda?

Szczerze mówiąc, mało imponująco. Nie o efekty wizualne tutaj jednak chodzi, tylko o skuteczność w działaniu. Urządzenie jest niewielkie (mierzy zaledwie 13 mm), ma kształt ryby i porusza się samodzielnie. Napęd zapewnia mu system laserów zamontowany w ogonie. Co prawda osiągi takiej bionicznej ryby nie są oszałamiające, bo rozwija prędkość rzędu 30 mm na sekundę, ale zdaniem twórców projektu jest to w zupełności wystarczające. Tak się bowiem składa, że w podobnym tempie przemieszcza się plankton, więc bio-robocik zgrabnie zniknie w tłumie.

 

 

Najważniejsze jednak, że taka ryba ma miękkie, elastyczne ciało, które absorbuje z wody mikroplastik. Jest bowiem pokryta materiałem wzorowanym na masie perłowej, skomponowanym z nakładanych na siebie, mikroskopijnych arkuszy cząsteczek ułożonych zgodnie ze specyficznym gradientem chemicznym. Dzięki temu przyciąga i wiąże cząsteczki mikroplastiku za pomocą silnych wiązań elektrostatycznych.

Samoregeneracja?

Robo-ryba z założenia ma mieć zdolność do samoregeneracji. Czy jednak cokolwiek może naprawiać się „samo”? Oczywiście, że tak – w przyrodzie to całkiem częste zjawisko, a żeby je zaobserwować, wystarczy zranić się w palec i poczekać kilka dni. Naukowcy, którzy opracowali bioniczną rybę, postawili sobie za cel, by ona również potrafiła, podobnie jak żywy organizm, dokonywać napraw swojej zewnętrznej powłoki.

Wiele wskazuje na to, że im się udało – dotychczasowe testy wykazały, że robocik potrafi regenerować się w 89 procentach. Co więcej, jeśli nawet zostanie uszkodzony (np. wskutek przypadkowego zderzenia z jakimś przedmiotem), nadal wykonuje swoją pracę, czyli dzielnie zbiera mikroplastik. Raz wpuszczony do oceanu, może pływać bardzo długo i absorbować zanieczyszczenia, a przy tym nie potrzebuje nadzoru ani serwisowania.

Kto to wymyślił?

Autorami projektu są pracownicy Instytutu Badań nad Polimerami Uniwersytetu Syczuańskiego. Pani Yuyan Wang, będąca współtwórcą robocika tłumaczy, że opracowanie skutecznego sposobu oczyszczania wody morskiej z mikroplastiku ma ogromne znaczenie dla środowiska. Z uwagi na niewielki rozmiar cząsteczek jest on niezmiernie trudny do wyeliminowania, a przy tym łatwo migruje do organizmów roślin, zwierząt i ludzi.

Zdaniem pani naukowiec, bioniczna ryba to zaledwie początek: tak zwane miękkie bio-roboty będą w przyszłości powszechne i mają stanowić skuteczne narzędzie do oczyszczania wody. Brzmi jak plan.

Tagi: nauka, mikroplastik, ciekawostki, ryba, ocean, robot
TYP: a3
0 0
Komentarze
TYP: a2

Kalendarium: 21 listopada

Do wybrzeży na północ od Wirginii, pierwszej angielskiej kolonii w Ameryce, na statku "Mayflower" przybyło 102 osadników. Założyli miasto w Plymouth, od nazwy portu, z którego wypłynęli we wrześniu; tak narodziła się Nowa Anglia.
sobota, 21 listopada 1620